Wczoraj zjadłam i wypiłam poza wodą:
-Kubeł białej herbaty x 2
-Sok (0,5 litra) ze szparagów białych, małe kiwi, małe
jabłko, marchewka, seler naciowy, spora sałata
-Kiszone buraczki (surowe i w barszczu)
-Zupa warzywna z wczoraj
-Jabłko x 2
Moje buraczki po raz pierwszy zrobione wyszły pyszne :) Tutaj jeszcze w kamionkowym garze (kupiony w Edeka) za 12 eu - 5 litrów.
A tak wyglądał zakwas (woda, sól, buraki w plastrach i czosnek). Zapach lekko kwaskowaty, smak słono-kwaśny, ale nie octowy. Z nutką czosnkową. Do kiszenia użyłam soli himalajskiej.
W ramach zachcianki zakupiłam Olejek Witalizujący - Khadi. Ma on za zadanie wzmocnić cebulki włosów, przyspieszyć porost. Stosujemy na skalp (wmasowujemy) i na włosy - jeśli jest taka potrzeba. Nakładamy minimum 2 godziny przed myciem, a najlepiej zostawić na całą noc.
(W tle zdjęcia mój tymianek).
Do mieszanki olei: sezamowego, kokosowego, rycynowego (głównie natłuszczanie włosów) są dodane substancje czynne z ziół oraz oleje z rozmarynu, marchwi oraz kamfora. Skład wygląda niezwykle interesująco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz