czwartek, 30 maja 2013

21 dni diety warzywno owocowej

Podsumowanie tej części diety diety:

Czuję się dobrze, aczkolwiek notuję lekkie ubytki w formie podczas biegania. Ciało nie regeneruje się tak szybko, jak podczas nie stosowania postu owocowo-warzywnego. Po przeszuraniu ponad 10 km jestem zmęczona jeden dzień dłużej niż zwykle. Żebym czuła się komfortowo po dłuższym biegu muszę zrobić dwudniową przerwę.

Waga. Pewnie na to czekaliście. Po 21 dniach ubyło mnie 3,5 kg, czyli bez szaleństw. Jak na standardowej diecie. Liczę że jojo może mnie ominie. Nie zamierzam wracać do starych (hoho, jeszcze grudniowych) nawyków żywieniowych. Jest nadzieja - znaczy.

Moje dzisiejsze ucztowanie:
0,5 litra ciepłej wody z całą cytryną
Biała herbata x 3
Kubek zakwasu buraczanego
Kiszone warzywa kimichi (przepis i recenzja poniżej)
Duszona pora z cukinią
Biała rzodkiew gotowana na parze (odkryłam nowy smak niepodobny do niczego, sama rzodkiew jest lekko chrupiąca, nie ostra, ciężko mi ten smak do czegoś porównać, na pewno będę eksperymentowała)
Surówka z białej rzodkwi, kimichi, pomidora
Surówka z białej rzodkwi z marchewką (przyprawa – sok z cytryny)
Surówka z kiszonej kapusty, jabłka, pora plus kminek

Kimchi, koreańska wariancja na temat kiszonych warzyw. 
Moje kimichi składa się z kapusty pekińskiej oraz z rzodkiewki, cebuli i marchewki. Do tego łyżka płatków chili, kawałek kłącza imbiru i czosnek.
Zalety kimichi to bogactwo witamin, minerałów. Jeśli do tego dorzucimy dobre szczepy bakterii wspomagające trawienie i wpływające korzystnie na odporność organizmu (na przykład w zapobieganiu i niełatwym leczeniu drożdżycy), uzyskamy bardzo smaczną i prozdrowotną potrawę.

Składniki
Pół główki kapusty pekińskiej
Jedna spora marchewka
Ok 10 rzodkiewek
Cebula
Ząbek czosnku
Łyżeczka płatków chili
5 cm świeżego imbiru
2 łyżeczki soli himalajskiej

Warzywa należy poszatkować (czosnek, paprykę, imbir drobno posiekać), dodać sól i przyprawy. Wszystkie składniki ugniatamy ręką aż pojawi się sok. Następnie umieszczamy w szklanym lub kamionkowym naczyniu. Musimy zostawić trochę wolnego miejsca żeby fermentujące warzywa nam nie „wykipiały” z pojemnika.
Na wierzch warzyw położyłam liść kapusty pekińskiej i obciążyłam domorobną instalacją (normalni ludzie używają np. naczynia z wodą). Warzywa muszą być przykryte sokiem. Naczynie przykryłam ściereczką i odstawiłam na 3 dni. Po ukiszeniu kimchi można przechowywać w lodówce przez kilka miesięcy.


Same warzywa są połączeniem smaku kiszonej kapusty, warzyw, czosnku i do tego są ossstrrree.


I mój najnowszy depilatorowy zakup. Bo stary się poddał :(



2 komentarze:

  1. Brawo Miła za wytrwałość i ubytek na wadze ja właśnie jestem po zakupach, infekcja wyleczona i ruszam jutro z odtruwaniem organizmu:-))))przyda się po tylu miesiącach dietowania dowitaminizowanie i oczyszczenie.....

    OdpowiedzUsuń