czwartek, 14 listopada 2013

Missha, M Signature Real Complete BB Cream #21 SPF 25 PA ++


Missha, M Signature Real Complete BB Cream #21 SPF 25 PA ++

Jestem po 3 dniach testów kremu BB. Według producenta jest to luksusowe wydanie BB. Zawiera lipidy, działa rozjaśniająco na przebarwienia, spowalnia starzenie cery, leczy skazy, koi skórę. Doskonale się dopasowuje, wyrównuje koloryt i maskuje niedoskonałości cery.
Drobniutkie cząsteczki uzyskane dzięki technologii mikro szlifowania miękko stapiają się ze skórą, zapewniają doskonały komfort noszenia aż do 12 godzin!
Lipidy, takie jak w płaszczu lipidowym naszej skóry oraz opatentowany kompleks aminokwasów wzmacniają działanie NMF (naturalnego czynnika nawilżającego) i zachowują odpowiednią równowagę nawilżenia i natłuszczenia skóry.
Organiczne składniki Ecocert, naturalny kompleks leczący i uspokajający cerę oraz opatentowana formuła `7 - free` minimalizują wszelkie podrażnienia skóry.
Kompleks peptydów, wyciąg z miłorzębu i 50 rodzajów różnorodnych kompleksów roślinnych zapewniają doskonałe nawilżenie oraz dostarczają skórze bogactwo substancji odżywczych...

To tyle obietnic. Przez trzy dni nie zauważyłam czy faktycznie moje starzenie jest spowolnione, sceptycznie też podchodzę co do wyrównania kolorytu i wszystkich innych tego typu obietnic. Uważam, że za stan naszej skóry odpowiada wiele czynników. Żywienie, picie odpowiedniej ilości wody, zdrowy ruch, palenie/niepalenie, kosmetyki pielęgnacyjne. A na szarym końcu BB :)

Po zmyciu makijażu skóra nie była podrażniona, nie wiem jak z zapychaniem, bo stosowałam 3 dni.
Ten bebik, nie trwał niestety w stanie nienaruszonym przez 12 godzin. Podczas noszenia go zauważyłam że ściera się tu i ówdzie.

Pomimo tego, że posiadam kolor #21, to nie wyglądał on bladoróżowo na mojej skórze. Świetnie stapiał się z cerą i bardzo ładnie rozświetlał moją twarz tuszując do tego niedoskonałości. Twarz nie świeciła się nawet po kilku godzinach. Nie ściągał też skóry i nie przesuszał. Ale za to podrażniał (chyba, chciałabym zrobić do niej kolejne podejście, bo efekt na twarzy jest niesamowity). EDIT - znalazłam winowajcę, talk. A szkoda, bo efekt na buzi spektakularny.

Krem jest wydajny, ma kremową konsystencję, łatwo się go rozprowadza, zarówno palcami, jak i jajkiem. Ma delikatny zapach.

INCI/Ingredients:

Filtry: TITANIUM DIOXIDE 7.2%, ZINC OXIDE 3.8%
Pozostałe składniki: WATER, GINKGO BILOBA LEAF EXTRACT,CYCLOPENTASILOXANE, HYDROGENATED POLYDECENE, HYDROGENATED POLYISOBUTENE,BUTYLENE GLYCOL,PROPANEDIOL, PHENYL TRIMETHICONE, BUTYLENE GLYCOL DICAPRYLATE/DICAPRATE, ARBUTIN, CETYL PEG/PPG-10/1 DIMETHICONE, HYDROGENATED C6-14 OLEFIN POLYMERS, CYCLOHEXASILOXANE, SODIUM CHLORIDE, POLYGLYCERYL-4 ISOSTEARATE, SORBITAN ISOSTEARATE, CAPRYLYL METHICONE, ORBIGNYA OLEIFERA SEED OIL, SODIUM HYALURONATE, MICA, C12-15 ALKYL BENZOATE, OZOKERITE, SORBITAN OLIVATE, ALUMINA, DIMETHICONE/VINYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, HEXYL LAURATE, DISTEARDIMONIUM HECTORITE,ALUMINUM HYDROXIDE,STEARIC ACID, DIMETHICONE/METHICONE COPOLYMER, TOCOPHERYL ACETATE,PROPYLENE CARBONATE,HYDROLYZED COLLAGEN, LYSINE, HISTIDINE, ARGININE,ASPARTIC ACID, THREONINE,SERINE,GLUTAMIC ACID, PROLINE, GLYCINE, ALANINE, VALINE, METHIONINE,ISOLEUCINE,LEUCINE,TYROSINE,PHENYLALANINE,CYSTEINE,HYDROGENATED LECITHIN, SQUALANE,GLYCERIN, CERAMIDE 3, CHOLESTEROL, MACADAMIA TERNIFOLIA SEED OIL, STEARIC ACID,OLEIC ACID,BRASSICA CAMPESTRIS (RAPESEED) STEROLS, BETA-GLUCAN, ANTHEMIS NOBILIS FLOWER EXTRACT,LAVANDULA ANGUSTIFOLIA (LAVENDER) FLOWER/LEAF/STEM EXTRACT, VIGNA RADIATA SEED EXTRACT,COIX LACRYMA-JOBI MA-YUEN SEED EXTRACT, PANAX GINSENG ROOT EXTRACT, PUNICA GRANATUM EXTRACT,SCROPHULARIA BUERGERIANA ROOT EXTRACT, GANODERMA LUCIDUM (MUSHROOM) EXTRACT, SCUTELLARIA BAICALENSIS ROOT EXTRACT, RHUS SEMIALATA GALL EXTRACT, CUCUMIS SATIVUS (CUCUMBER) FRUIT EXTRACT,
ARTEMISIA VULGARIS EXTRACT, FRAGARIA VESCA (STRAWBERRY) FRUIT EXTRACT,COCOS NUCIFERA (COCONUT) FRUIT EXTRACT, CITRUS AURANTIFOLIA (LIME) FRUIT EXTRACT, CAMELLIA JAPONICA FLOWER EXTRACT,PRUNUS ARMENIACA (APRICOT) KERNEL EXTRACT, LINARIA JAPONICA EXTRACT, CAMELLIA SINENSIS LEAF EXTRACT,HOUTTUYNIA CORDATA EXTRACT, DAUCUS CAROTA SATIVA (CARROT) ROOT EXTRACT, OLDENLANDIA DIFFUSA EXTRACT, BAMBUSA TEXTILIS STEM EXTRACT, IRIS ENSATA EXTRACT,VITIS VINIFERA (GRAPE) FRUIT WATER, PRUNUS AVIUM (SWEET CHERRY) FRUIT EXTRACT, MORUS ALBA ROOT EXTRACT,COPTIS JAPONICA ROOT EXTRACT, ACORUS CALAMUS ROOT EXTRACT,
MANGIFERA INDICA (MANGO) FRUIT EXTRACT,ASARUM SIEBOLDI ROOT EXTRACT, ANGELICA KEISKEI LEAF/STEM EXTRACT, PSIDIUM GUAJAVA FRUIT EXTRACT, JUGLANS REGIA (WALNUT) SEED EXTRACT,PRUNUS PERSICA (PEACH) FRUIT EXTRACT, CARICA PAPAYA (PAPAYA) FRUIT EXTRACT, CORNUS OFFICINALIS FRUIT EXTRACT,LUFFA CYLINDRICA FRUIT EXTRACT, BLETILLA STRIATA ROOT EXTRACT,GLYCYRRHIZA GLABRA (LICORICE) ROOT EXTRACT, LYCIUM CHINENSE FRUIT EXTRACT, CITRUS UNSHIU PEEL EXTRACT, TARAXACUM OFFICINALE (DANDELION) RHIZOME/ROOT EXTRACT, CUCURBITA PEPO (PUMPKIN) FRUIT EXTRACT, SALICORNIA HERBACEA EXTRACT,LITCHI CHINENSIS FRUIT EXTRACT,CNIDIUM OFFICINALE ROOT EXTRACT,OENANTHE JAVANICA EXTRACT, NELUMBO NUCIFERA FLOWER EXTRACT,HORDEUM VULGARE LEAF EXTRACT,LECITHIN,POLYSORBATE 20, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE,

PALMITOYL PENTAPEPTIDE-4, SODIUM ASCORBYL PHOSPHATE,ACETYL HEXAPEPTIDE-8, COPPER TRIPEPTIDE-1, ECHINACEA PURPUREA EXTRACT, BACILLUS/SOYBEAN FERMENT EXTRACT,PERILLA OCYMOIDES LEAF EXTRACT, TALC, TRIETHOXYCAPRYLYLSILANE, XANTHAN GUM, DIMETHICONE, ADENOSINE,METHICONE, CAPRYLYL GLYCOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, TROPOLONE, 1,2-HEXANEDIOL, PHENOXYETHANOL, DISODIUM EDTA, FRAGRANCE

Skład wynaleziony na tej stronie KLIK

Plusy:
  • ładnie stapia się z cerą
  • uspokaja moją kapryśną skórę
  • udaje że jestem wyspana i zakrywa pajączki
  • dobrze się nakłada
  • nie wysusza ani nie przetłuszcza skóry

Minusy:
  • po całym dniu tajemniczo znika z najbardziej peryferyjnych części twarzy (np czubek nosa)
  • niski filtr
  • tradycyjnie marudzę na różowość
  • coś w nim mnie podrażnia

Zdjęcie mojej próbki

Na dłoni, w rzeczywistości kolor jest ciut ciemniejszy i bardziej różowy

Po roztarciu

Po wklepaniu jajem (z lampą błyskową)

Goła

Ubrana w Missha, M Signature Real Complete

I po ok 8 godzinach (twarz przypudrowana pudrem Alverde KLIK ), tusz Inglot, brązowa kreska na powiece wykonana kredką i roztarta.


2 komentarze: